Piękna Mała Księżniczka (moja wnusia) szybko rosła. Mijał roczek. Bardzo chciałam to uwiecznić swoimi robótkami.
Przyszedł mi do głowy pomysł obrazków quillingowych.
Nakręciłam całe mnóstwo paseczków i na podstawie szablonu myszki niemowlaka, zaczęłam je układać.
To dopiero było wyzwanie. Chwilami miałam wrażenie, że porwałam się z motyką na słońce, ale nie dałam za wygraną. Krok po kroku dążyłam do celu.
Im bliżej końca mojej pracy, tym bardziej byłam pewna, że podołam. Tak też się stało.
W następnych latach sama wnusia inspirowała mnie, jaki temat wybrać na obrazek. W drugim roku była ukochana Pszczółka Maja
w następnym konik Pony, na którego wołała "ACHA", co też upamiętniłam na obrazku.
Jest to mój sposób na pamiątkę urodzin mojej małej księżniczki.
0 komentarze