Nie tylko z rękodzieła można się cieszyć. Drugą pasją, którą chciałabym się z wami podzielić jest działka. Kiedy ją nabyłam, miała zupełnie inny charakter. Opiekowanie się marchewką i ziemniakami to nie moje klimaty. Natomiast kocham kwiaty, kwietniki, i dużo trawy - czyli rekreacja. Wraz z mężem wzieliśmy się ostro do pracy. Praktycznie wszystko "przemeblowaliśmy" na terenie.
Tony ziemi, palety kostki, cała plejada roślin i można było usiąść i podziwiać dzieło. Przyznam szczerze - o sadzeniu i pielęgnacji kwiatów też miałam niewielką wiedzę. Na szczęście jest mnóstwo lektury z której korzystałam i korzystam do dziś.
Teraz mogę wypoczywać w moim działkowym królestwie
No komentarze