Nie tylko z rękodzieła można się cieszyć. Drugą pasją, którą chciałabym się z wami podzielić jest działka. Kiedy ją nabyłam, miała zupełnie inny charakter. Opiekowanie się marchewką i ziemniakami to nie moje klimaty. Natomiast kocham kwiaty, kwietniki, i dużo trawy - czyli rekreacja. Wraz z mężem wzieliśmy się ostro do pracy. Praktycznie wszystko "przemeblowaliśmy" na terenie.
Tony ziemi, palety kostki, cała plejada roślin i można było usiąść i podziwiać dzieło. Przyznam szczerze - o sadzeniu i pielęgnacji kwiatów też miałam niewielką wiedzę. Na szczęście jest mnóstwo lektury z której korzystałam i korzystam do dziś.
Teraz mogę wypoczywać w moim działkowym królestwie
Tego lata pogoda dopisała i pięknie zakwitł. Kwiat osiągną średnicę 24 cm.
Wiele radości i walorów zapachowych przyniosły także lilie drzewiaste. Kwiat można porównać z kubkiem do herbaty, natomiast zapach jest nie do pisania.
Na niewielkiej powierzchni zmieściło się tyle pięknych roślin - rododendronów, azalii ,lilii drzewiastych, liliowców (ukochanych kwiatów mojego męża) i wiele innych gatunków. Ostatnie dwa zdjęcia pokazują jak dziwna jest natura, jak piękne potrafi stworzyć obrazy.
To dopiero SPRYTNE RĘCE
Tak wiele chciałoby się pokazać. Innym razem do tego wrócimy.
0 komentarze