Koniec listopada. Jeszcze tylko miesiąc do Świąt Bożego Narodzenia. Już najwyższy czas, aby pomyśleć o ozdobach choinkowych. Tym razem urzekły mnie bombki przestrzenne 3D . To coś innego, ale jakże pięknego.
Patrząc na tego rodzaju ozdoby, przypomniał mi się czas, kiedy byłam dzieckiem i otrzymałam magiczną kulę. Zamknięty bajkowy świat, w którym padał śnieg kiedy się nią potrząsnęło.
To zainspirowało mnie do zrobienia podobnych bombek.
Bombki przestrzenne to mnóstwo pomysłów i możliwości. Mogą przedstawiać widoczki świąteczne, postaci z bajek lub wszystko to co chcielibyście w nich umieścić.
Ja wybrałam zimowe widoczki .
Nie zamykałam ich w bombce, abyście mogli przyjrzeć się jak one wyglądają.
Chatka wśród oprószonych śniegiem choinek. Po zmroku zapalona lampa daje delikatny blask, który pada na zaszronione szyby. Mróz szkli się na dachu domu i zaśnieżonym podwórzu.Uff......ale się rozmarzyłam.
Może teraz opowiem Wam jak to jest zrobione.
Domek to makieta z kartonu. Żmudna praca, ponieważ chatka ma ok.8 cm wysokości. Jest w nim kilka elementów, które trzema było dokleić np. poddasze czy okiennice.
Lampa - zapałka i odrobina modeliny posypana złotym brokatem. Uschnięte listki palmy posłużyły do stworzenie płotka i chodnika. Ścięte gałązki jałowca to nasze drzewka.
Przy tym domku płot zrobiony jest z pomalowanych wykałaczek połączonych paskiem quillingowym. Obok domku stoi bałwanek. To dopiero była zabawa. Bałwan ma 4 cm wysokości.
Śnieg na drzewkach zrobiony jest z kleju i białej farby akrylowej.
Widoczek z mostkiem, pod którym przepływa lekko zmrożony strumyk. Makieta mostu podobnie jak domków powstała z kartonu. Strumień namalowany farbą akrylową ozdobiony krą.
Obok mostu leżące bale drzewa. To pokolorowane wykałaczki.
Wszystko umieszczone jest na połowie kuli styropianowej, a to zamknięte w akrylowej bombce.
0 komentarze