W tym poście chciałabym pokazać Wam jak można ozdobić bombki. Technik jest bardzo dużo, malowane farbami, wyszywane, dziergane na drutach, szydełku i wiele innych. Dziś przedstawię Wam techniki: makramową, temari, szydełkowo-koralikową oraz quillingową.

O makramie mówiłam już w minionym roku. Przypomnę tylko, że jest to technika wiązania sznurków bez użycia igły, drutów czy szydełka. W mojej bombce wykorzystałam trzy kolory sznurka i zaplotłam w fantazyjny wzór.

Temari - to technika haftowania japońskich kul. W oryginale kula zrobiona jest z materiału, owijana coraz cieńszymi nićmi i w końcowej fazie haftowana.

Moje bombki powstały z kul styropianowych, owiniętych cienkimi nićmi bawełnianymi. Do haftu użyłam czterech kolorów kordonku, bieli dwóch odcieni fioletu i zieleni.

Technika wymaga ogromnej dokładności, polegającej na podzieleniu kuli na wiele części (to te fioletowe niteczki pod haftem).

Bardzo istotne jest, aby zrobić to dokładnie.Wzór zależy od tego, na ile części podzielimy kulę - 6,8,12,16 itd.

Jak zrobić to dokładnie możecie prześledzić na stronach internetowych.

Kiedy już zaznaczyliśmy sobie odpowiednio kulę, przystępujemy do haftowania.

Nitka obok nitki układa się w mniej lub bardziej skomplikowany wzór. 

Następna technika to quilling. O niej też już wam opowiadałam przy quillingowych układankach. 

Moja bombka powstała na kuli styropianowej pomalowanej na czerwono. Na niej nałożone są zawijaski z paseczków i ułożone jeden obok drugiego. Dołączyłam element świąteczny w postaci kwiatka i listków. 

Odrobina brokatu dodała jej blasku.

Pozostał jeszcze wzór koralikowo - szydełkowy. Koraliki ułożone w odpowiedniej sekwencji, nawleczone na nić lub kordonek, robione na szydełku tworzą bardzo oryginalną bombkę.

Jak widzicie Wasze choinki mogą wyglądać pięknie i niepowtarzalnie. Życzę Wam weny twórczej, a jeśli zechcielibyście pochwalić się swoimi ozdobami choinkowymi i przysłali zdjęcia swoich prac, byłoby mi ogromnie miło.