Koralikowe cudeńka
Jak co roku, po świętach mam maleńką pustkę w głowie. Przyznam, że trochę znużyło mnie szydełko i wstążkowe elementy. Z ochotą wracam do koralików. Śledząc poprzednie posty ( jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, gorąco zachęcam), prezentowałam Wam bransoletki makramowe, szydełkowe i bombki, z wykorzystaniem koralików TOHO. Teraz postanowiłam wkroczyć na wyższy poziom techniki. Z pomocą internetu uszyłam muchę.
Praca żmudna, ale było warto nauczyć się czegoś nowego.
Jak pisałam na wstępie wzór znalazłam w internecie. Gdybyście skusili się na tę pracę, polecam wam stronę, na której krok po kroku znajdziecie instrukcję jak wykonać to stworzonko.
Jest to sześć filmików na youtubie.
część 1:
częć 2:
część 3:
część 4:
część 5:
część 6:
Czekam na Wasze komentarze, a może na zdjęcia Waszych much.
Życzę miłej pracy.
2 komentarze
Jestem ciekawy co na to Mucha powie :D
OdpowiedzUsuńMucha jak mucha, fruwa, bzyczy ale czy myśli? To ciekawy temat. Cieszę się z tego, że przyciągnęła Twoją uwagę. Dziękuje.
Usuń